Rozważając postawienie ogrodzenia na mojej działce graniczącej z leśnym pejzażem, wkraczam w świat niezliczonych możliwości i wyborów. Niemalże jak bohater starej baśni, któremu przy każdym kroku ukazują się nowe ścieżki. W moim przypadku, to wybór materiału staje się kluczowy – czy posłużyć się naturalnością drewna, które komponuje się z otoczeniem leśnym niczym nuty w symfonii? A może solidność kamienia, dającego poczucie wieczności i trwałości, lub innowacyjne tworzywa sztuczne obleczone warstwą antykorozyjną dla zachowania estetyki na lata? Nie mogę zapomnieć o metalowych konstrukcjach, które bywają dziełami sztuki kowalskiej. Zastanawiam się nad tym wszystkim z uwagą skierowaną na trwałość oraz harmonię z przyrodniczym sąsiedztwem...
Podejmując temat ogrodzeń warto przemyśleć kilka praktycznych aspektów. W rejonach leśnych ważna jest odporność na wilgoć oraz insekty xylofagiczne. Drewniane płoty mogą być piękne, ale bez odpowiedniej impregnacji szybko zostaną zaatakowane przez owady i grzyby. Metale powinny mieć warstwę antykorozyjną, a kamień choć trwały to drogi i ciężki w montażu. Osobiście polecam rozważenie ogrodzeń modułowych wykonanych z kompozytu - łączą estetykę drewna z większą odpornością na czynniki atmosferyczne.
Odwieczny dylemat dotyczący selekcji adekwatnego materiału do konstrukcji ogrodzenia... Snując refleksje nad wytrzymałością poszczególnych surowców, nie sposób pominąć zmienne warunki atmosferyczne charakterystyczne dla obszarów przylesnych. Drewno jako materiał niewątpliwie eksponuje swój urok naturalności; jednakże, jego predyspozycje do degradacji wymagają cyklicznego stosowania środków ochronnych takich jak impregnaty czy lakierobejce... Metaliczne struktury niesieńko odznaczają się przez swoją długowieczność, pod warunkiem jednak profesjonalnego pokrycia galwanicznego lub malarskiego. Materiały syntetyczne takie jak polichlorek winylu (PVC) zdobywają uznanie dzięki swej odporności na działanie wilgoci oraz promieniowanie UV – czynniki te dominują w otoczeniu lasu.
Ach cóż za poruszające monologi o trudach wyboru! Niech każdy tu bioracy udział weźmie pod uwagę fakt że płot to nie galeria sztuki – ma sterczeć i oddzielać was od dzikiej natury! A co do tych ekologicznych rozterek - jeśli tak bardzo martwi was wpływ na środowisko to zostawcie te drzewa w spokoju i zakupcie plastikowe imitacje.
Chciałabym tylko wspomnieć krótko o jednym często pomijanym aspekcie - mianowicie lokalizacji geograficznej działki. Rodzaj gleby czy występowanie silnych wiatrów są równie ważne przy wyborze typu ogrodzenia co materiał z jakiego będzie wykonane. Na terenach leśnych ważna jest też zdolność integracji ogrodzenia z otoczeniem tak aby nie zaburzało ono lokalnego ekosystemu ani krajobrazu.
