Dokładnie trafiasz w sedno - kolory to prawdziwe oszuści; zmieniają swoje oblicze w różnym świetle naturalnym czy sztucznym. Może spróbuj aplikacji do symulacji kolorów na ścianach? Wirtualna rzeczywistość potrafi zdziałać cuda... no może oprócz umycia tychże ścian
Jeśli chodzi o same próbniki - sporo firm oferuje małe saszetki lub mini puszki, więc możesz poczuć się jak Picasso testujący swoje płótno przed wielkim dziełem.
Jeśli chodzi o same próbniki - sporo firm oferuje małe saszetki lub mini puszki, więc możesz poczuć się jak Picasso testujący swoje płótno przed wielkim dziełem.
