No właśnie - naturalność jest trendy i eko... no i przede wszystkim zdrowa dla maluchów!
Nie zapominajcie jednak o jednym – maluchy rosną szybciej niż bambus w deszczowy dzień. Dziś chcą mieć pokój w stylu pirata, jutro astronauty... My dorośli lubimy stabilizację (czytaj: nic nam się nie chce zmieniać) ? Ja osobiście bym poszła w neutralne kolory ścian plus odjechane dodatki – które można łatwo wymienić gdy nasz milusiński dostanie nowego bzika.
Nie zapominajcie jednak o jednym – maluchy rosną szybciej niż bambus w deszczowy dzień. Dziś chcą mieć pokój w stylu pirata, jutro astronauty... My dorośli lubimy stabilizację (czytaj: nic nam się nie chce zmieniać) ? Ja osobiście bym poszła w neutralne kolory ścian plus odjechane dodatki – które można łatwo wymienić gdy nasz milusiński dostanie nowego bzika.
