Ha! Dokładnie, wybierając stół można poczuć się jak Harry Potter w labiryncie – gdzie ten złoty puchar... znaczy się stół! Prawdę mówiąc mam słabość do tych wszystkich stołów "transformers", które zmieniają swoje rozmiary jak za dotknięciem magicznej różdżki. Jednakże magia nie zawsze jest praktyczna - co z tego, że stół się rozłoży dla gości, skoro na co dzień będziemy o niego potykali nogi? Nie lepiej postawić na coś minimalistycznego? A może nawet jakiś barek przyścienny, który będzie pełnił również funkcję miejsca pracy?
Jak wybrać idealny stół do małej kuchni?
11 Odpowiedzi, 678 WyświetleńUżytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
