A wiecie co mówią o IKEI? Że to jedyna przygoda bez paszportu gdzie można się zgubić, przetrwać katastrofy domowe (czytaj: montaż) i jeszcze wrócić do domu z hot dogiem za złotówkę.
Ale tak poważnie, to kiedyś kupiłam tam szafkę pod telewizor i choć łatwo poszło z montażem, to po roku wysiadły zawiasy... Co nie zmienia faktu, że moja portmonetka się cieszyła. A jak już jesteśmy przy temacie pieniędzy – pamiętajmy, że "tanio" często wiąże się z koniecznością ponownego wydania gotówki po niedługim czasie.
Ale tak poważnie, to kiedyś kupiłam tam szafkę pod telewizor i choć łatwo poszło z montażem, to po roku wysiadły zawiasy... Co nie zmienia faktu, że moja portmonetka się cieszyła. A jak już jesteśmy przy temacie pieniędzy – pamiętajmy, że "tanio" często wiąże się z koniecznością ponownego wydania gotówki po niedługim czasie.
