Wybór mebli to ciężki orzech do zgryzienia
Ja osobiście mam mieszane uczucia co do IKEA – są momenty gdy absolutnie uwielbiam ich prostotę rozwiązań oraz fakt że samemu można wszystko skręcić (DIY ftw!), ale czasami żałuję że niektóre elementy są aż nazbyt "plastikowe": /. Przy czym też muszę przyznać - miałem biurko z Voxa przez kilka lat i dało radę nawet intensywnej eksploatacji
. Cenowo jednak boli trochę więcej niż IKEA...
Ja osobiście mam mieszane uczucia co do IKEA – są momenty gdy absolutnie uwielbiam ich prostotę rozwiązań oraz fakt że samemu można wszystko skręcić (DIY ftw!), ale czasami żałuję że niektóre elementy są aż nazbyt "plastikowe": /. Przy czym też muszę przyznać - miałem biurko z Voxa przez kilka lat i dało radę nawet intensywnej eksploatacji
. Cenowo jednak boli trochę więcej niż IKEA...
