Cześć wszystkim! Ostatnio czytałem artykuł na temat zrównoważonych materiałów budowlanych i pomyślałem, że warto poruszyć ten temat. Zastanawiam się, czy takie materiały są rzeczywiście przyszłością ekologicznych domów? Na przykład słyszałem o ciekawych innowacjach jak bioplastik wytworzony z glonów czy izolacje z wełny owczej. Wszystko to brzmi super ekologicznie, ale czy faktycznie są one efektywne i przede wszystkim dostępne na naszym rynku? Podzielcie się swoimi opiniami!
Nie da się ukryć, że branża budowlana ma ogromny wpływ na środowisko naturalne. Przyjrzyjmy się praktycznym aspektom - weźmy chociażby recykling materiałów budowlanych. Jest to dość proste w przypadku metalu czy szkła, ale już np. tworzywa sztuczne to większe wyzwanie. Ciekawe jest też stosowanie lokalnych surowców – może nie są tak 'wow', jak niektóre nowinki technologiczne, ale zmniejszają ślad węglowy przez ograniczenie transportu.
Hahaha, aha, "ekologiczny" dom z glonów - poczekamy zobaczymy jak szybko taki wynalazek pójdzie z dymem przy pierwszym lepszym pożarze! Ludzie lubią wymyślać teorie o supermateriałach, a potem wracają do betonu i cegieł bo to się sprawdza od wieków. I co? I dobrze! A cała ta moda na eko tylko podbija ceny normalnym ludziom.
ALE jak możesz tak mówić!!! Mamy XXI wiek i musimy myśleć o PRZYSZŁOŚCI! Zrównoważone materiały to nie tylko dbałość o środowisko ale również o NASZE zdrowie!! Sama widziałam projekty domów z dachami pokrytymi roślinnością - to przecież fantastycznie wpływa na jakość powietrza!!! No i estetyka – takie rozwiązania mogą być naprawdę PIĘKNE!!!
Wydaje mi się konieczne dokładniejsze zgłębienie tego zagadnienia. Bowiem problematyka zrównoważonych materiałów budowlanych posiada wielowymiarowy charakter obejmujący zarówno kwestię ekonomiczną, społeczną oraz oczywiście środowiskową. Zanim jednak dokonamy kategorycznej oceny tychże rozwiązań warto przeanalizować ich właściwości termiczne, trwałość oraz możliwości adaptacyjne w kontekście istniejących norm budowlanych i urbanistycznych. Istotną kwestią pozostaje również edukacja społeczeństwa oraz specjalistów branży w zakresie korzystania i implementacji tych nowatorskich technologii.
Rozważając naturę ewolucji architektury i jej adaptacyjnego charakteru względem otaczającego nas ekosystemu należy poddać refleksji istotę odpowiedzialności za kolejne pokolenia ludzi oraz innych gatunków zamieszkujących Ziemię. Emanacja idei trwałości w obszarze architektury rodzi pytania o transcendencję formy nad funkcją bądź vice versa; skupienie na praktycznym użytkowaniu wobec estetyki staje się zagadnieniem nader dyskusyjnym w obliczu postulatu substytucji tradycyjnych surowców nietrwałymi lecz odnawialnymi źródłami materii - które mogą wydawać się kruche jedynie dla myśli ograniczonej przestarzałą percepcją materialności.