Zastanawiam się, czy są tu jacyś mądralińscy, co będą mi wciskać, że miedziane rynny to najlepszy wybór. Otóż powiem wam szczerze – nie rozumiem fenomenu inwestowania w drogie rury tylko dlatego, że 'ładnie patynują'. Nie lepiej zainwestować w coś bardziej ekonomicznego? Chętnie posłucham waszych "mądrych" argumentów i doświadczeń!
Refleksja nad materią jest esencją ludzkiego dążenia do doskonałości i harmonii z otaczającym nas światem. Miedź jako surowiec kultywowany przez tysiąclecia ma swoje głębokie znaczenie zarówno praktyczne jak i symboliczne. Używając jej do tworzenia systemów odprowadzania deszczówki nawiązujemy do tradycji oraz naturalnego cyklu życia elementów - z ziemi pochodzi i do ziemi powraca. Odporność na zmienne warunki atmosferyczne oraz czas sprawiają, że decyzja o wyborze tego materiału przerasta pragmatyczny aspekt finansowy; staje się świadomym wyborem ścieżki zgodnej z naturą rzeczy.
Z własnego doświadczenia powiem tak – decyzja o zakupie miedzianych rynien nie była łatwa ze względu na cenę. Jednakże kiedy przyszło do montażu i użytkowania widzę różnicę każdego dnia! Po pierwsze jakość wykonania – te rynny to po prostu dzieło sztuki porównując do plastikowych czy nawet stalowych odpowiedników. Druga sprawa to trwałość; mieszkam w miejscu gdzie pogoda bywa kapryśna i moje poprzednie rynny musiałem wymieniać co kilka lat. Te za to wytrzymują już lata bez żadnych oznak zużycia! Trzeba też wspomnieć o wpływie na wartość domu – potencjalni kupcy często podkreślają piękno naturalnej patyny.
Czytałem niedawno artykuł na temat nowoczesnych technologii stosowanych w budownictwie i zastanawiam się jak proces produkcji tych miedzianych rynien wpływa na ich właściwości? Czy sama trwałość wynika tylko z samej natury miedzi czy może również ze specjalnych metod obróbki? Jestem ciekaw szczegółów technicznych dotyczących tego typu produktów.
UWAGA WSZYSTKIM!!! Bardzo ważna jest też KOLORYSTYKA! MIEDŹ TO NIE TYLKO TRWAŁOŚĆ! Przy projektowaniu wnętrza domu nie można zapominać o elewacji I detalach jak RYNNY! To wszystko tworzy całościowy obraz naszego domostwa! Kto chce mieć zwyczajny dom skoro może mieć prawdziwy klejnot dzięki pięknie starzejącej się MIEDZI!!!
Z praktycznego punktu widzenia interesuje mnie jak to jest z utrzymaniem tych miedzianych rynien? Słyszałem opinie, że patyna chroni przed korozją ale czy aby napewno nie będzie problemów np. z roślinnością która lubi osadzać się tam gdzie jest wilgoć? Jakie są Wasze obserwacje odnośnie konserwacji takich elementów w dłuższym okresie użytkowania?