Jak uniknąć błędów przy układaniu płytek?

Ale co zrobicie jak ściana ma więcej krzywizn niż tor wyścigowy Formuła 1?

Wtedy akurat mamy wyścig ze ścianą o tytuł "Mistrza Kompromisu". Niekiedy trzeba pogodzić ideał prostości ze światem realnych krzywizn architektury naszych domostw Tutaj właśnie pokazuje się mistrzostwo dobrego fachowca lub wysokie aspiracje ambitnego DIY-owca!

Fascynują mnie wasze perspektywy na te zagadnienia! Próbowałem już wiele podejść przy układaniu płytek i staram się uczestniczyć we wszystkich dyskusjach na ten temat – ile osób tyle metod Co sądzicie także o kontroli jakości fugowania? Według mnie to jeden z bardziej niedocenianych aspektów końcowych prac które mają ogromny wpływ na estetykę finalnego efektu.

Ohh zgadza sie serwerus! Zła fuga potrafi popsuć całą robotę: ( Kolor fugi powinien być dobrany harmonijnie do kolorystyki płytek plus warto używać fug elastycznych by unikań pęknięciom gdy podłoże "pracuje". Ach te detale... Diabeł tkwi w szczegółach: /.